sobota, 12 grudnia 2020

DYLEMAT

                                                obraz: Albrecht Dürer "Modlące się ręce", zdjęcie z internetu

ilekroć składałeś ręce do modlitwy
wodziłeś wzrokiem po doskonałej linii palców
złączonych ze sobą jak w lustrzanym odbiciu

nie mogłeś oprzeć się szacowaniu proporcji
kości paliczkowych śródręcza i nadgarstków
śledzeniu siatki żył nabrzmiałych pod skórą

tak wyglądały idealne dłonie wybitnego malarza
pewnie trzymające pędzel i z chirurgiczną 
precyzją prowadzące kreskę w szkicowniku

ilekroć składałeś ręce do modlitwy widziałeś 
szorstkie dłonie brata wykrzywione artretyzmem
z guzami na stawach śladami po złamaniach

myślałeś wtedy o miłości i poświęceniu
rzut monetą zdecydował a ty wciąż nie wiedziałeś
czyje rozmodlone ręce były bliżej Boga
 

niedziela, 6 grudnia 2020

GATE: COVID-19

       
                    
                  obraz: Juan Lucena “ What will we do without them” zdjęcie z internetu

anioł śmierci rozpostarł skrzydła
wyczytywał imiona z niekończącej się listy
coraz szybciej jakby obawiał się że nie zdąży

wywołani ostatnimi siłami dźwigaliście 
nieposłuszne ciała szurając chwiejnymi nogami 
wspierając się o balkoniki laski o ramiona innych

każdy z was zmierzał ku własnej niebieskości
walcząc o kolejny wdech aby przejść przez portal
zakończyć eksodus ukoronowanych bez królestwa

sytuacja była inna nowa przeraźliwie samotna
oglądaliście się za siebie tam gruba szyba
strzegła niemożności ostatniego przytulenia

po drugiej stronie wnuczęta przylgnęły nosami
przykleiły dłonie do szyby zatrzymać chciały zawrócić
bo jak to teraz z nimi będzie co zrobią bez was

MENUET NA CZERŃ I CZERWIEŃ


 obraz: Jan Matejko "Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony, kiedy wieść przychodzi o utracie Smoleńska" zdjęcie z internetu

niełatwo być błaznem na królewskim dworze
stroskane myśli w głowie ukryć a tę w trójrogą
czapkę obszytą dzwonkami przyodziać

w sąsiedniej sali kapela do tańca przygrywa
na wiolach lutniach na fletach wesoło gwarno 
śmiech po zamkowych komnatach się niesie

a tobie Stańczyku daleko do żartów do figlów
do ciętych ripost błazeńska buława porzucona
obok fotela na który osunąłeś się ciężko

dłonie załamałeś zwiesiłeś głowę na piersi
w rozchyleniu koszuli medalik strzeże wiary
na stole rozpieczętowany list nikt nie czyta

ważkie słowa tają się pod zmiętą chustką
za oknem krakowska noc gwiazdom obojętne
że kometa tnie ogonem niebo na pół

sobota, 21 listopada 2020

DZIEWCZYNKA Z CHRYZANTEMAMI

                                      obraz: Olga Boznańska "Dziewczynka z chryzantemami" zdjęcie z internetu

kontury nie były w portrecie najważniejsze
farby swobodnie łączyły się przenikały
nakładały plamami jedna na drugą 

zimna tonacja szaroniebieskiego sprawiała
że marszczona sukienka z bufiastymi rękawami
wyglądała na tobie nader skromnie

stanęłaś odwrócona plecami do ściany
po której wierny cień pełzał niespokojnie
na tyle daleko żebyś nie mogła się oprzeć

na tyle blisko abyś nie mogła się cofnąć
światło zmieniało rudość włosów w blond
czerwień ust kontrastowała z bladością

w dłoniach trzymałaś białe chryzantemy 
jesiennie smutne kiedy wielkimi oczami 
zaglądałaś w czarną głębię melancholii 

sobota, 7 listopada 2020

TRÓJWYMIAROWOŚĆ NIEZAMIERZONA



                                                                                           Pablo Picasso "Stary gitarzysta" - zdjęcie z internetu

nie przyłączałeś się do żadnych rewolucji
szarobłękitna melancholia inny miała kolor niż krew
trudno było rozprawiać o różnicach barw ślepcowi

z posiwiałą głową i starczym zwiotczeniem mięśni
który nędzne ciało w podartą koszulę otulił 
a wygasły wzrok w nieruchomej pustce utkwił

pozostał tylko kąt między murem a krawężnikiem
tu czułeś się bezpieczny uczepiony wysłużonej gitary
z lekkością szarpiąc struny w rytmie zgranego bluesa

ileż w twej muzyce było udręczenia ile skargi i bólu
samotności zniecierpliwienia gniewu sięgającego buntu
czy naprawdę z rewolucją nie miałeś nic wspólnego

czasem grałeś bluesową  kołysankę jakbyś chciał 
niemowlę w matczynych ramionach utulić do snu
jakbyś wiedział że za tobą Pablo ukrył inny obraz


wtorek, 20 października 2020

PUNKT WIDOKOWY III

                                                                                                                    zdjęcie z internetu
za oknem jest jakoś  inaczej
pękają kolczaste łupiny
lśniące kasztany stukają o asfalt

przy fontannie starsza kobieta
rozkrusza kromkę chleba
wokół niej zlatują się gołębie

na ławce bezdomny
poprawia łachman pod głową
prostuje przygarbione plecy

ludzie zamaskowani 
jeden daleko od drugiego
idą po chodniku w przeciwne strony

jesiennieją drzewa zmieniają się
zieleń przybiera odcienie rudego 
i tylko wewnątrz wciąż ta sama pustka 

niedziela, 18 października 2020

ZŁOTE ŁZY

                                                                                                       

                                                                                                obraz z internetu - Gustav Klimt "Złote łzy"

gdyby łzy miały jakąkolwiek wartość
nie spływałyby swobodnie po policzkach
nie kapałyby spod poczernionych tuszem rzęs

przylgnęłaś do muru z żółtego piaskowca
jak jaszczurka do kamienia rozgrzanego słońcem
jasne włosy w pierścionki zwijał wiatr 

chciałaś być jak Wenus rodząca się z muszli 
wśród morskich fal kołysanych oddechem Zefirów
gdybyś to ty a nie ona była boginią miłości

melancholia nie muskałaby twoich ust
z ukrycia nie zazdrościłabyś kochankom
zatraconym w pocałunkach i pieszczotach

gdyby łzy miały jakąkolwiek wartość
pozwoliłyby na narodziny drugiej Wenus
może gdyby były to złote łzy

czwartek, 24 września 2020

OD KOŃCA ALBO OD POCZĄTKU

                                                                           zdjęcie z internetu

rozżółciły się łąki nostalgiczną nawłocią
rozzłociły ogrody słonecznikami
świt coraz leniwiej podąża za czasem

schyłek lata wydawałoby się że to koniec
zboże w młynach słoma w stodole
w wiklinowym koszyku rumienią się jabłka

a tu jesień jarzębiną potrząsa korale szykuje
w kieszeń sukni kasztan wsuwa na szczęście
żądna zmian dziarsko plecak zarzuca na ramię

wśród drobiazgów pędzle farby i notes
z rozpisanym harmonogramem na kolejne dni
by żywiołowość z dobrą organizacją złączyć

gdybyś miał taki notes starannie oprawiony
z mnóstwem dziewiczo - białych kartek wewnątrz
czy poświęciłbyś jedną z nich na pożegnanie

sobota, 19 września 2020

JUTRO BĘDZIEMY GDZIE INDZIEJ

 

                                                    "Żniwiarka" William Adolphe Bouguereau, zdjęcie z internetu

środek sierpnia złoci się pszenicznym ziarnem
pachnie chlebem rozbrzmiewa śpiewaniem
przy maryjnych kapliczkach

to dobry czas na początek nowego
znowu trzeba będzie podwinąć rękawy
stanąć za pługiem ugór w żyzną ziemię zmieniać

życie jest ciągiem nieustannych zmian
idzie do przodu krok za krokiem dzień po dniu
nowe cele nowe plany na drodze stawia

za nic mając przypadłość człowieczą
że czasami ogląda się w tył i za tym co było
za tymi których pokochał tak po ludzku tęskni


sobota, 5 września 2020

PO TAMTEJ STRONIE

 

                                                                                                                                          zdjęcie z internetu

chciałaś aby sen się nie kończył
a nowy dzień nie nastał wcale
może to za sprawą bursztynowej poświaty

w takim kolorze słońce znikało za horyzontem
znowu byłaś małą dziewczynką uczepioną dłoni ojca
bosymi stopami stąpaliście po grząskim piasku

tylko tak można było dojść nad brzeg morza
niedostępny w jakichkolwiek innych snach
na granicę odmiennych stanów skupienia

jak dwie ważki w bryłce bursztynu
w idealnej harmonii z przestrzenią i czasem
trwaliście obok siebie wsparci o wieczność

nie chciałaś aby sen się skończył
nie chciałaś wracać do rzeczywistości w której
wciąż nie byłaś pewna kim naprawdę jesteś

poniedziałek, 6 lipca 2020

ZWIĄZEK PRZYCZYNOWO - SKUTKOWY

                                                                       zdjęcie z internetu: freepik.com
może wszystko potoczyłoby się inaczej 
gdybyś nie upuściła glinianego wazonu nie rozbiła 
nie zamieniła go w garść żałosnych skorup

gdybyś wybrała jakąkolwiek inną drogę  
choćby leśną ścieżynę wijącą się wzdłuż strumienia
z dala od ogrodu strzeżonego drewnianym płotem

gdybyś nie rozdarła sukienki nie poraniła się
przeciskając się przez poluzowane sztachety
nie wyciągnęła ręki po okazałe kwiaty

z piegowatą tarczą pośrodku żółtej grzywy
gdyby było trochę wcześniej albo trochę później
może nie ujrzałabyś pytającego spojrzenia 

nie musiałabyś niczego wyjaśniać tłumaczyć 
że zapewne wszystko potoczyłoby się inaczej
gdyby Van Gogh nie namalował słoneczników


sobota, 21 marca 2020

IMPASTO

                                                                 zdjęcie z internetu. Obraz - Justyna Kopania.
jak można zasnąć tak zwyczajnie
kiedy noc staje się inspiracją
hipnotyzuje fantastyką iluzji i bajki

przy sztaludze siadasz na drewnianym krześle
łączysz farby w pożądany kolor potem nożem
nakładasz na płótno grubymi warstwami

jakbyś malowała i rzeźbiła jednocześnie
w trójwymiarowości ujarzmiając światło
jak w złożonych parasolkach krople dżdżu

tak powstaje ulica lśniąca od deszczu
z domami po obu stronach i latarnią
sierp księżyca wśród gromady gwiazd 

i tych dwoje co podają sobie ręce 
czarny kot widzi wszystko czarny kot wie 
że artyści zwykle nie sypiają nocą

niedziela, 23 lutego 2020

IMPRESJA PROWANSALSKA

                                                                                  zdjęcie z internetu
noc nad Rodanem 
bezwiednie przylgnęłaś do ciemności
w tonacji wszelkich odcieni granatu

do ramienia mężczyzny milczącego obok
cóż wtedy wiedziałaś o szaleństwie 
obsesji i wewnętrznym chaosie

może łączyła was tylko chwila
spacer chrzęst butów na mokrym piasku
i zabytkowe miasto po drugiej stronie rzeki

zasypiające gasnącym światłem w oknach
latarnie których blask ledwie muskał fale
może łączyły was żółto –złote gwiazdy

wypatrywanie tej jednej spadającej
dającej nadzieję na spełnienie marzeń
w przeróżnych konstelacjach nie tylko gwiezdnych