czwartek, 24 września 2020

OD KOŃCA ALBO OD POCZĄTKU

                                                                           zdjęcie z internetu

rozżółciły się łąki nostalgiczną nawłocią
rozzłociły ogrody słonecznikami
świt coraz leniwiej podąża za czasem

schyłek lata wydawałoby się że to koniec
zboże w młynach słoma w stodole
w wiklinowym koszyku rumienią się jabłka

a tu jesień jarzębiną potrząsa korale szykuje
w kieszeń sukni kasztan wsuwa na szczęście
żądna zmian dziarsko plecak zarzuca na ramię

wśród drobiazgów pędzle farby i notes
z rozpisanym harmonogramem na kolejne dni
by żywiołowość z dobrą organizacją złączyć

gdybyś miał taki notes starannie oprawiony
z mnóstwem dziewiczo - białych kartek wewnątrz
czy poświęciłbyś jedną z nich na pożegnanie

sobota, 19 września 2020

JUTRO BĘDZIEMY GDZIE INDZIEJ

 

                                                    "Żniwiarka" William Adolphe Bouguereau, zdjęcie z internetu

środek sierpnia złoci się pszenicznym ziarnem
pachnie chlebem rozbrzmiewa śpiewaniem
przy maryjnych kapliczkach

to dobry czas na początek nowego
znowu trzeba będzie podwinąć rękawy
stanąć za pługiem ugór w żyzną ziemię zmieniać

życie jest ciągiem nieustannych zmian
idzie do przodu krok za krokiem dzień po dniu
nowe cele nowe plany na drodze stawia

za nic mając przypadłość człowieczą
że czasami ogląda się w tył i za tym co było
za tymi których pokochał tak po ludzku tęskni


sobota, 5 września 2020

PO TAMTEJ STRONIE

 

                                                                                                                                          zdjęcie z internetu

chciałaś aby sen się nie kończył
a nowy dzień nie nastał wcale
może to za sprawą bursztynowej poświaty

w takim kolorze słońce znikało za horyzontem
znowu byłaś małą dziewczynką uczepioną dłoni ojca
bosymi stopami stąpaliście po grząskim piasku

tylko tak można było dojść nad brzeg morza
niedostępny w jakichkolwiek innych snach
na granicę odmiennych stanów skupienia

jak dwie ważki w bryłce bursztynu
w idealnej harmonii z przestrzenią i czasem
trwaliście obok siebie wsparci o wieczność

nie chciałaś aby sen się skończył
nie chciałaś wracać do rzeczywistości w której
wciąż nie byłaś pewna kim naprawdę jesteś