sobota, 17 maja 2014

ZDJĘCIE DO ALBUMU


                                                                                        zdjęcie z internetu: www.thatericalper.com 

może kiedyś odpowiemy na list
wrzucony do skrzynki na Abbey Road
parę dźwięków muzyki stąd

z sentymentu do winylowych płyt
kręcących się hipnotycznie w kółko
i minionej epoki wielkich wzruszeń

my ubiegłowieczni czasem wracamy
przechodzimy na drugą stronę
niezależnie od zielonego światła

jeszcze staniemy na chwilę na pasach 

trochę inaczej albo raczej tak samo
na boso i z papierosem w ręce

z zagadkowym jeśli ukrytym w tle
jeszcze zaśpiewamy all you need is love
zanim w albumie wypełni się ostatnia karta

czwartek, 15 maja 2014

PIELGRZYMKA DO ZIEMI ŚWIĘTEJ

                                         zdjęcie z internetu: www.national-geographic.pl, Autor: Barka

tamtego dnia via Dolorosa wyglądała zapewne tak samo
ludzie łokciami torowali sobie przejście wśród tłumu
przeciskając się w kierunku głośnych nawoływań handlarzy

odwracali twarze aby żołnierskie oczy ich nie wypatrzyły
by własnymi nie widzieć krwawych ran nie widzieć cierpienia
tego który przecież nie zawinił nic ponad to tylko że był

powiedziałbyś wieża babel albo pomieszanie z poplątaniem
języków kultur religii koloru skóry pojęć i temperamentu
w piekielnym słońcu każdy miał dość  zapachu własnego potu

upadamy w tym samym miejscu krzyż przygniata do ziemi
jeszcze zdążymy westchnąć za sobą i za całym światem
na różanych paciorkach jak w koronce do miłosierdzia Boga

zanim dźwigniemy się z kolan poprawimy cierniową koronę
pójdziemy dalej ramię w ramię wspierając krzyż o krzyż
aż po ostatni oddech po Golgotę aż po zmartwychwstanie

sobota, 3 maja 2014

KONIEC LATA W DALMACJI

                                                                           * photo by Roger Smith. Zdjęcie z internetu: www. fickr.com

 wewnątrz obronnych murów rozpalonych słońcem
nawet oddychanie sprawia pewien stopień trudności
podobnie jak utrzymanie bezwzględnej równowagi

na wyślizganych kamieniach średniowiecznej Od Sigurate
wąskiej uliczki od wieków polerowanej podeszwami
butów przemijających pokoleń i ciekawskich turystów

zaskoczonych widokiem bielizny rozwieszonej na sznurkach
balkonów ledwie wciśniętych między latarnie i klimatyzatory
czy wiklinowych foteli tuż obok restauracyjnego menu

gdyby nie drewniane okiennice wzrokiem sięgaliby dalej
i wyżej mozolnie wspinając się po stromych schodach
z nadzieją orzeźwienia twarzy wiatrem znad Adriatyku

jeszcze wypijemy parę łyków wody nie pytając o cenę
jeszcze pomilczymy w poszukiwaniu właściwych słów
zanim wszystko się skończy zanim bora powieje z gór