niedziela, 26 marca 2017
WBREW LOGICE
zdjęcie z internetu
próbowałaś naprawić wyrwane skrzydła
składałaś kleiłaś wygładzałaś poszarzałe pióra
choć wiedziałaś że i tak już nie pofruną
upadłym aniołom
wiatr sypie piachem w oczy
za zakrętem ulicy
próbowałaś naprawić wyrwane skrzydła
składałaś kleiłaś wygładzałaś poszarzałe pióra
choć wiedziałaś że i tak już nie pofruną
upadłym aniołom
wiatr sypie piachem w oczy
za zakrętem ulicy
poniedziałek, 6 marca 2017
PO PÓŁNOCNEJ STRONIE CZASU
zdjęcie z internetu
pospadały ze świecznika ogarki świec
z wypalonym knotem wewnątrz woskowej korony
płomień od wczoraj nie doczekał jutra
chociaż płonął jasno i ciepłem się dzielił
wrażliwy na najlżejsze drgnienie powietrza
świece wypłakiwały się oleistymi łzami
zastygającymi w ażurach pierścieni i pereł
coraz to niżej i niżej aż po dno okapnika
do ostatniej iskry ulatującej smużką dymu
za oknem noc bez gwiazd bez księżyca
ciszę mąci jedynie kurant z wieży
ulice miasta pogrążone są we śnie
pospadały ze świecznika ogarki świec
z wypalonym knotem wewnątrz woskowej korony
płomień od wczoraj nie doczekał jutra
chociaż płonął jasno i ciepłem się dzielił
wrażliwy na najlżejsze drgnienie powietrza
świece wypłakiwały się oleistymi łzami
zastygającymi w ażurach pierścieni i pereł
coraz to niżej i niżej aż po dno okapnika
do ostatniej iskry ulatującej smużką dymu
za oknem noc bez gwiazd bez księżyca
ciszę mąci jedynie kurant z wieży
ulice miasta pogrążone są we śnie
Subskrybuj:
Posty (Atom)