niedziela, 29 września 2013

NIJAK




pukanie w okno
to deszcz
rozpadało się jesiennie

rozwiało wieczornie
jak cień minionego dnia
liść z wierzbowej gałęzi

strącony
porzucony
podepcze ktoś




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz