
ja pożeracz słów
rozgryzam wolność
smakuję kęsami
wolno a mimo to
ością w gardle utkwiła
myślałem bez granic
lepiej mi będzie
bez zasad i norm
gdzie mogę wszystko
zawsze ja i moje
myliłem się bo inni
myśleli tak samo
więc teraz pytam
po co ta wolność
gdy znowu chaos
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz